CZYM JEST ZAZEN?

Wielcy mistrzowie wschodu uczyli, że zazen jest “bramą do całkowitego wyzwolenia”, oraz głosili iż tylko dzięki praktyce zen “ludzki umysł doznaje oświecenia”. Pisma przekazują, że “nawet Budda, który był mędrcem od urodzenia, praktykował zazen przez sześć lat, zanim osiągnął całkowite oświecenie”. Unieruchomienie całego ciała, począwszy od stóp a skończywszy na głowie w tradycyjnej postawie lotosu, regulacja oddechu, wyciszenie myśli, a także rozwijanie kontroli nad emocjami i wzmacnianie woli wraz z utrzymywaniem głębokiej koncentracji, innymi słowy: praktyka zazen, stwarza idealne warunki, do wejrzenia w serce i umysł oraz odkrycia prawdziwej natury istnienia. W praktyce zazen nie chodzi o “samo” siedzenie, należy utrzymywać postawię z poczuciem godności i dostojeństwa, z uczuciem wdzięczności. Powinniśmy być wdzięczni, za ludzkie ciało dzięki któremu możemy doświadczać rzeczywistości dharmy w całej głębi.

 

CO ZYSKUJEMY DZIĘKI ZAZEN?

W równym stopniu, wzbogacając osobowość i wzmacniając charakter, zazen wydobywa na światło dzienne ukazane przez Buddę cechy istnienia. Pierwszą z nich jest nietrwałość, wszystkie rzeczy, włączając w to samych nas, nasze myśli, uczucia, powstają gdy określone przyczyny i warunki pozwolą im zaistnieć i znikają gdy pojawiają się nowe czynniki przyczynowe. Drugą cechą jest stwierdzenie, że życie jest cierpieniem. A trzecie ostatnie twierdzenie głosi, że nic nie jest samoistne i wszystkie kształty w swojej istocie są puste oraz wzajemnie uzależnione przez przepływ energii. Realność tych kształtów, jest tymczasowa, ograniczona w czasie i przestrzeni.
Dzięki zazen, możemy doświadczyć pierwszej najważniejszej prawdy, że wszystko jest jest tymczasowe i zmienia się z chwili na chwilę. Uczymy się widzieć powiązania między myślami, emocjami i nastrojami, staramy się zobaczyć, jak powstają, rozkwitają i przemijają.
Poznajemy ostateczną prawdę, że “umieranie” jest sposobem istnienia każdej rzeczy i próbujemy ją zrozumieć a także zaakceptować. Uświadamiamy sobie wraz z oświeceniem, że podłożem istnienia jest Pustka, z której pochodzą wszystkie rzeczy i do której one powracają bezustannie. Żywa pozytywna energia, nie różniąca się wiele od jaskrawości zachodzącego słońca. Dostępujemy oświecenia, które oznacza koniec ego, wkroczenie w świat czystej obiektywności. Jeden z wielkich mistrzów, napisał: “Poznać drogę Buddy to poznać siebie samego. Poznać siebie samego, to zapomnieć o sobie. Zapomnieć o sobie to doświadczyć świata jako czystego przedmiotu. Doświadczyć świata jako czystego przedmiotu to puścić swe własne ciało i umysł oraz ‘swoje-inne’ ciało i umysł”.
Dla każdego, kto dzięki zazen zostanie zmuszony do konfrontacji z samym sobą, stanie się jasne, iż wszystko co uważa za złe i co sprawia mu cierpienie zakorzenione jest w jego egoistycznym nastawieniu, niewiedzy na temat prawdziwej natury życia i śmierci. Gdy ból i cierpienie zostanie odważnie przyjęte, staje się one środkiem uwalniającym naturalne zrozumienie i współczucie, co umożliwia doświadczanie czystej radości i przyjemności na głębszym poziomie.

 

PRAKTYKA ZAZEN.

Pierwszym krokiem jest wybór spokojnego miejsca, następnie należy przygotować matę i poduszkę do podparcia. Ważne jest aby nie zakładać ubrań które krępują ruchy. Najlepiej jest siedzieć w pełnym lotosie, opis tej postawy jest przedstawiony w następnym punkcie który znajduje się poniżej. Przy unieruchumionym ciele myśli nie są pobudzane i o wiele łatwiej się skoncentrować. Jeżeli nie radzisz sobie z pełnym lotosem, wybierz inną pozycję niżej przedstawiłem ich kilka. Kiedy zakończyłeś przygotowania, usiądź i ułóż dłonie w wybranej pozycji mudry, lub jeśli wolisz utwórz owal stykając kciuki. Gdy jesteś w odpowiednio ustawiony, pochyl się do przodu aby wypchnąć pośladki, a następnie powoli doprowadź tułów do pozycji wyprostowanej. Głowa prosto, uszy powinny się znajdować w jednej linii z ramionami, a czubek nosa na jednej linii z pępkiem (widok z boku). Ciało od pasa wzwyż powinno być odprężone, wolne od napięcia czy skrępowania. Oczy otwarte, a usta zamknięte, czubek języka niech lekko przylega do tylnej powierzchni górnych zębów. Zamykając oczy, możecie wejść w stan otępienia i senności. Spojrzenie powinno być skierowane w dół bez skupiania się na czymś szczególnym, nie wysuwaj głowy do przodu. Kręgosłup musi być wyprostowany przez cały czas. Jest to szczególnie ważne, ponieważ kiedy jesteśmy w złej pozycji nasze ciało nie pracuje poprawnie co przeszkadza w pełnym skoncentrowaniu się. Uważaj na to, aby trzymać głowę prosto, gdyż kiedy będzie się ciągle przechylać może dojść do skurczu w karku.
Gdy osiągnąłeś już właściwą postawę, zacznij się koncentrować. Najlepszym sposobem jest liczenie oddechów, ale możesz też użyć innej metody. Oddychanie powinno być bardzo spokojne a z każdym wdechem i wydechem, powinieneś się coraz bardziej rozluźniać. W zen oddycha się dołem brzucha, a nie klatką piersiową. Kiedy wdychasz powietrze dolna część brzucha powinna się lekko wypełnić i wychylić do przodu, a kiedy je wydychasz zapadać się. To co podałem powyżej to tylko książkowe metody, możesz zmieniać techniki dowolnie przykładowo używając w praktyce mandali, mudr, mantr czy innych metod niekoniecznie związanych buddyzmem.

 

POSTAWY MEDYTACYJNE:

UWAGA: We wszystkich postawach, pośladki powinny być wypchnięte, podbródek cofnięty, a kręgosłup wyprostowany. Dłonie utrzymywane przy ciele, brzuch rozluźniony i lekko wysunięty, kolana pozostawione w jednej linii.

 

pełny lotosPełen lotos, prawa stopa znajduje się na lewym udzie, a lewa stopa na prawym. Kolana znajdują się w jednej linii i dotykają maty. Brzuch powinien być rozluźniony i nieco wysunięty do przodu. Dłonie spoczywają na piętach, w odpowiedniej pozycji, domyślnej (kciuki stykające się i tworzące owalny kształt) lub wybranej mudry. Postawę tę można odwrócić.

 

 

 

 

 

 półlotosu

Półlotos, lewa stopa znajduje się na prawym udzie, a prawa stopa pod lewym udem. Kolana dotykają maty.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

ćwierć lotos

Ćwierćlotos, lewa stopa spoczywa na łydce prawej nogi. Kolana dotykają maty.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

pozycja birmańska

Birmańska, jedna stopa znajduje się luźno przed drugą. Kolana dotykają maty.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

medytacja ławeczka

Ławeczka, zazen uprawiane na niskiej ławeczce z cienko wyściełanym siedzeniem. Aby zapobiec opadaniu rąk, można pod nimi umieścić poduszkę podpierającą.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 medytacja na krześle

Krzesło, zazen uprawiane na krześle z prostym oparciem i poduszką pod pośladkami. Stopy rozstawione na szerokość ramion mocno opierają się o podłogę.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Źródło: Tu