Przed epoką elektryczności były powszechnym źródłem światła, znano je już w starożytności. Te wykonane z wosku pszczelego przeznaczone były dla wyższych sfer, zaś biedota musiała się zadowolić uformowanymi z tłuszczu zwierzęcego. Któż z nas nie palił świecy? Poprawiają nastrój, cieszą swoim kolorem, kształtem i pięknym zapachem, a niekiedy mają też walory uzdrawiające i oczyszczające przestrzeń. Pomagają ziścić się naszym marzeniom, gdy zdmuchujemy je w dniu urodzin, wspierają swoim blaskiem nasze intencje, wzmacniają modlitwy. W ogniu świecy możemy symbolicznie spalić spisane na kartce nasze troski i złe energie, których chcemy się pozbyć z naszego życia.
Światło ognia, w tym światło świec, od zawsze było uznawane za święte i co za tym idzie, związane z obrzędami religijnymi. W obrządkach chrześcijańskich światło świecy symbolizuje obecność Boga. Nawet mały płomień świecy zapewnia bardzo silną energetyczną ochronę i ułatwia znalezienie korzystnych rozwiązań, bo symbolicznie oświetla naszą życiową drogę. Często zapalając świecę, np. w kościele, w czasie komunii czy chrztu, na torcie urodzinowym nie zdajemy sobie sprawy, że uczestniczymy w rytuale magicznym.
Obecnie używa się świec głównie ze względu na ich walory estetyczne i dekoracyjne (np. dla wytworzenia nastrojowej atmosfery). Wciąż mają jednak zastosowanie w czasie rozmaitych ceremonii i rytuałów, w aromaterapii, w magii. Możemy również używać świec w odpowiednich kolorach (poprzez medytację z ich płomieniem), aby oczyścić i doenergetyzować czakry.
Z czego wykonane są świece?
Parafina – najtańszy składnik świec. Otrzymywana między innymi z ciężkich frakcji (osadu) ropy naftowej. Osad jest bielony benzenem, dodawane są też do niego różne rozpuszczalniki chemiczne, co zmienia jego właściwości. Potem wzbogaca się go barwnikami, olejkami i substancjami zapachowymi, żeby ukryć zapach spalin. Świece parafinowe palone w zamkniętych pomieszczeniach wydzielają bardzo szkodliwe dla organizmu substancje kancerogenne zawarte w dymie i sadzy, takie jak formaldehyd i toluen. Substancje te mogą osadzać się na ścianach, suficie, przewodach wentylacyjnych i wpływać negatywnie na nasze zdrowie jeszcze długo po zgaszeniu świecy, np. gdy włączymy ogrzewanie lub klimatyzację. Sporadyczne używanie świec parafinowych nie stwarza jednak zagrożenia dla zdrowia.
Stearyna– pozyskiwana jest z oleju palmowego lub kokosowego. Świece z takiego materiału pochodzą ze źródeł odnawialnych, dlatego często nazywane są ekologicznymi. Jednak jak wszystko, pozyskiwanie tego surowca ma również swoje minusy, ponieważ trzeba najpierw założyć plantację, pod którą bardzo często wypala się lasy deszczowe. Obecnie zastępowana tańszą parafiną.
Wosk pszczeli – składnik naturalny, nie poddawany żadnym procesom chemicznym w czasie produkcji świecy. Uzyskuje się go poprzez przetapianie zużytych plastrów pszczelich. Spalanie wosku pszczelego emituje jony ujemne, które oczyszczają powietrze z kurzu, pleśni, wirusów, bakterii i innych zanieczyszczeń odpowiedzialnych za wiele przypadków nadwrażliwości chemicznej. Aby palenie świec miało efekt oczyszczający, muszą one być wykonane w 100 procentach z wosku pszczelego. Świece te działają korzystnie na układ oddechowy osób cierpiących na astmę, alergie, zapalenie zatok. Palą się spokojnym płomieniem, nie produkują dymu. Wosk ten pali się dłużej niż parafina. W przypadku świec z wosku pszczelego nie trzeba stosować ani sztucznych substancji zapachowych, ani barwników, gdyż mają one naturalny zapach miodu i żółtawo-złote zabarwienie. Dostępne czasem świece z wosku pszczelego w kolorze kości słoniowej są wybielane nadtlenkiem wodoru albo glebą bielicową. Trzeba jednak wiedzieć, że wosk pszczeli może zawierać pestycydy i środki farmaceutyczne, uwalniane potem podczas spalania. Dlatego warto kupować świece z ekologicznych pasiek.
Wosk sojowy – produkt naturalny, powstaje z ziaren soi. Jako że obecnie większość ziaren soi jest genetycznie modyfikowana, wyprodukowane z niego świece mają różną opinię. Mimo wszystko podczas spalania świec sojowych wydziela się o wiele mniej sadzy niż w przypadku świec z parafiny. Często posiadają niebielone bawełniane lub drewniane knoty, palą się też dłużej (nawet o 50 %) niż świece parafinowe.
Zasady palenia świec w określonej intencji
Magia Świec to magia obronna, ma za zadanie wspomagać, chronić i ratować, leczyć i uspokajać.
Magia ta bazuje na magii kolorów, a do tego ważne są informacje na temat działania olejków, którymi namaszcza się świece. Magia świec jest prosta, bo aby rzucić zaklęcie, wystarczy dopasować odpowiedni kolor świecy do naszej potrzeby, olejek i znak, który wyryjemy na powierzchni świecy. Nie muszą to być jakieś skomplikowane inskrypcje, mogą to być runy lub proste symbole kojarzące się z danym zamiarem. Najlepiej, jeśli dobierzemy je intuicyjnie.
Pamiętajmy jednak o tym, by paląc świece w zamkniętych pomieszczeniach pozostać zawsze czujnym. Chwila nieuwagi, podmuch wiatru, źle dobrany świecznik i możesz doprowadzić do pożaru lub poparzenia. Nigdy też nie zostawiaj palących się świec samych w domu!
Aby z powodzeniem stosować magię świec warto, abyśmy wiedzieli o kilku ważnych sprawach. Zacznijmy od samej świecy. Świece wytwarzane przemysłowo z produktów ropopochodnych nie mają odpowiednich wibracji do celów magicznych. Kupujmy zatem świece wykonane z naturalnych składników (najlepiej z wosku pszczelego, ekologicznego wosku sojowego, stearyny), a zakupu dokonujmy w małych, kameralnych sklepikach, ponieważ świeca chłonie energie z otoczenia.
Każdą rytualną świecę, nawet taką o odpowiednich wibracjach, musimy jednak przed użyciem oczyścić z kurzu, brudu i złych energii – np. w strumieniu bieżącej wody, poprzez opalenie nad inną świecą, przetarcie spirytusem, okadzenie kadzidłem. Świeca musi być nowa, nieuszkodzona. Nie wolno używać świec połamanych, brzydkich, obłupanych czy w jakikolwiek inny sposób niepełnowartościowych, bo to odbiera im moc. Tradycyjnie nie używa się również świec zapachowych.
Dla zwielokrotnienia siły rytuału i doładowania świecy, możemy ją namaścić olejkiem eterycznym lub specjalną gotową mieszanką olejków służącą do namaszczania świec (jeśli ktoś chce i posiada odpowiednie składniki, może sam wykonać taką mieszankę, przepisy dostępne są w Internecie). Świecę namaszcza się od góry do połowy jej wysokości, wcierając w nią kilkakrotnie olejek (zawsze robiąc to w tym samym kierunku), a następnie od jej środka ku jej dołowi (także kilkakrotnie). Dla jak najlepszych rezultatów rytuału, do namaszczania świec stosuj zawsze w pełni naturalne olejki eteryczne. Możesz też ostrym narzędziem wydrapać/wyryć na świecy zaklęcie, intencję lub symbol, a także przybrać ją i ozdobić według własnej fantazji. W ten sposób przenosisz na świecę własną wibrację i tworzysz z nią więź, oddajesz jej energię, którą ci zwróci.
Świece zapala się zapalniczką/zapalarką przeznaczoną tylko do tego celu (którą również nie zaszkodzi oczyścić) lub odpala od tzw. pustej świecy (świeca pusta służy wyłącznie do zapalania innych świec i nie jest przeznaczona do innych celów, w tym magicznych. Zapalamy ją czymkolwiek, używamy do zapalenia pozostałych świec, gasimy i odkładamy na kolejny raz).Należy unikać zapałek, zwłaszcza zawierających siarkę i fosfor, ponieważ pierwiastki te używane są w magii destrukcyjnej. Ponadto siarka od zawsze była poświęcona diabłu, zatem lepiej nie kusić losu. Jeśli mamy taką możliwość, możemy również odpalić świecę ogniem z ogniska, kominka, pieca.
Dobór świecznika to kwestia indywidualna. Ważne, by był stabilny. Na pewno przyda się kilka pojedynczych świeczników i jeden świecznik podwójny. Jeżeli postanowisz, że twoje świece będą się wypalały do końca, zaopatrz się w świecznik ze szkła żaroodpornego lub kamionki (świecznik szklany może eksplodować, gdy płomień świecy znajdzie się na wysokości jego krawędzi). Tak samo jak świecę, świecznik również możesz, a nawet powinieneś wykonać sam (np. wyrzeźbić, ulepić).
Świeca rytualna nie może być używana do żadnych innych celów, a raz zapalona w określonej intencji nie może służyć do innego rytuału. Świeca raz zapalona i użyta do jakiegoś celu nie może być użyta w magii. Najlepiej, jeśli zapalona świeca zgaśnie sama (wypali się do końca), ale jeśli musimy ją zgasić, używajmy do tego celu specjalnego stożka (gasidełka), kieliszka, słoika. Świec nie zdmuchujemy, ani nie gasimy palcami, aby nie rozwiać, ani nie stłumić zgromadzonego szczęścia (a także by nie obrazić duchów ognia). Zaklęcia położonego na świecy nie wolno zmieniać na inne (obowiązuje zasada – jedna świeca na jedno zaklęcie).
Świecę zapalamy w określonej intencji, a następnie czekamy na rezultaty. Czas oczekiwania może być różny – zależy, ile mamy w sobie energii i wiary. Pozostałości świecy rytualnej powierzamy żywiołom, np. poprzez zakopanie lub wrzucenie do rzeki.
Ascella
Na drugą część artykułu zapraszamy tutaj: Magia świec część 2
Wszystkich zainteresowanych zakupem świec i świeczników zapraszamy do sklepu ezoterycznego: www.szamanskibeben.pl
1 komentarz
Dorota · 28 maja, 2020 o 5:09 pm
Pierwszy raz czytam, że nie używa się zapałek jak przecież naturalne drewno jest najlepszym przewodnikiem energii a trzeba tylko poczekać kilka sekund na wypalenie się siarki…